Korzyści z picia kawy

Parzenie porannej kawy czy przyrządzanie tego napoju dla dodania sobie energii podczas dnia jest dla wielu osób codziennym rytuałem. Właściwie przygotowany napar w ulubionej postaci będzie oferował nie tylko pobudzenie do działania, poprawę nastroju czy koncentracji, ale także zapewni okazję do delektowania się smakiem. Korzystając z nowoczesnych ekspresów ciśnieniowych, tradycyjnych przelewowych czy stosując klasyczne kawiarki, można uzyskać jakość, której mógłby pozazdrościć nie jeden doświadczony barista. Kluczem do osiągnięcia dobrych efektów będą jednak prawidłowo dobrane ziarna. Najlepsze smaki można odkryć, decydując się na zakup kawy na wagę. Wysokiej jakości ziarna z dobrej palarni to gwarancja uwolnienia najsubtelniejszych aromatów i prawdziwej uczty dla każdego kawosza. Warto jednak pamiętać, że picie kawy to także sporo wymiernych korzyści.

Co można zyskać, pijąc kawę?

Smak i aromat kawy jest dla większości osób przyjemny oraz pobudzający. Większość jej właściwości związanych z poczuciem rześkości oraz poprawą funkcjonowania intelektualnego wiąże się z obecnością w ziarnach sporej dawki kofeiny. Poza podniesieniem sprawności umysłowej i zdolności do koncentracji gwarantuje ona również sporo korzyści zdrowotnych. Miłośnicy kawy podkreślają, że znajdują się w niej cenne mikro- i makroelementy w tym magnez, potas i wapń. Jest ona bogata w antyoksydanty, będące substancjami chroniącymi przed ryzykiem zwiększonej zachorowalności na choroby nowotworowe. Jej picie może wpływać na poprawę tempa metabolizmu, a także na szybkość poszczególnych procesów trawiennych oraz perystaltykę jelit. Będzie też przyspieszała krążenie, co okaże się korzystne dla osób o niższym ciśnieniu.

Czy kawa może być częścią profilaktyki zdrowotnej?

Regularne picie kawy ogranicza w znacznym stopniu ryzyko marskości wątroby. Jest też jedną z metod zapobiegania próchnicy. Często pita kawa będzie ponadto sposobem na redukcję szans zachorowania na kamicę żółciową, raka jelita grubego i wątroby oraz cukrzycę typu 2. Są też powody, by przypuszczać, że wpływa ona na niebezpieczeństwo zachorowania na Parkinsona.